niedziela, 17 listopada 2013

Bonjour,

Wlasnie skonczylam robic fizyke  i chemie, a w nagrode zroilam sobie zielona herbatke .Znajoma przywozi  mi prosto z Japonii, zmielona. Dla mnie jest przepyszna ;)

W ogole to skad sie wziela nazwa bloga?
Juz sie tlumacze ;) Od paru dobryc lat mieszkam we Francji. Niektorzy mi mowia, a to juz jak jezyk znasz to pewnie sie zaklimatyzowalas. .. Tak naprawde to "zaklimatyzowuje sie" do dzisiejszego dnia i nie wiem ile jeszcze tak bedzie.
Francja, Paryz, moda... ale nie tylko, to tez inna kultura inne zwyczaje.
Tak jak polacy (uogolniajac) lubia sobie ponarzekac tak samo francuzi sa bardziej ciekawscy ;) Chca wiedziec nie po to specjalnie by sie np. wywyzszyc, tylko po prostu by wiedziec nawet jesli zapominaja o tym na drugii dzien).

Wiec od paru lat probuje wpisac sie w ten french lifestyle, choc nie zawsze jest to takie piekne i wyodne. W zwiazku z tym tworze swoj misz masz dlatego tez blog nazywa sie my french lifestyle ;)

To tyle na temat nazwy. Zostawiam Was z kawalkiem ktory przywoluje cudowne wspomnienia z moich wakacji

https://www.google.fr/url?sa=t&rct=j&q=alt%20j%20taro&source=web&cd=1&cad=rja&ved=0CDUQtwIwAA&url=http%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2Fwatch%3Fv%3DS3fTw_D3l10&ei=v3qIUqL_GYyN0wWK44CADQ&usg=AFQjCNH-E6ThjIW1MItzYpJfomkoHmmjcQ&sig2=GpoVXZsB-MVin7Z75nzqOw&bvm=bv.56643336,d.d2k

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz