sobota, 16 listopada 2013

Jedna z moich opsesji ...

Tak jak wspominalam w ostatniej notce, chcialabym bartdzo przez mojego bloga pokazac Wam jaki swiat moze byc piekny gdy popatrzy sie na niego z dobrej strony. Nie trzeba wyjezdzac na jego koniec by docenic jego piekno... ;)

Ale narazie chcialabym sie podzielic z Wami moim malym sekretem.
Nazywam sie Weronika i jestem wlosomaniaczka od roku. To troche brzmi jak z przedstawiania sie w grupach AA. Nadmierne picie niszczy zycie, a wlosomaniactwo wrecz przeciwnie !


Wiec wogole na czym to polega ?
Chyba kazdy lubi ogladac, czesac, dotykac czy robic co kolwiek innego ze zdrowymi, lsniacymi, gladkimi wlosami? A wiec i ja pewno dnia mialam dosc szorstkich, lamiacych sie a wiec i nie rosnacych wlosow... Owego dnia powiedzialam: basta, tak nie moze byc ! Tego dnia zaczelam poznawac swoje wlosy blizej, tzn ich structure, to co lubia a czego wola unikac ... Zmienilam swoje kosmetyki, szampony, odzywki i staranie kazdego dnia je pielegnowalam.
Czytajac to ktos moze sobie pomyslec:
" Pff tyle zachodu z wlosami, strata czasu" Ale ja mowie nie, stan moich wlosow terazniejszych jest bezcenny. Ten trud, spanie w czepku z na olejowanymi wlosami, robienie plukanek (fakt ze teraz to stalo sie przyjemnoscia, ale wczesniej bylo katorga !), zamienilo sie teraz w wymarzone wlosy o jakich wczesniej moglam tylko snic.


Mam nadzieje ze niedlugo uda mi sie opublikowac pare zdjec przed/po, ktore mam nadzieje Was zainspiruja . Tymczasem zostawiam Was z paroma blogami, ktore niezle mi pomgly na poczatku mojego wlosomaniactwa zorientowac sie co i jak ;)

anwen.pl , blondaircare.com , kreconowlosa.blogspot.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz